Jeśli nie sprzedaż długu, to co?

Updated: 15 września 2022

Blisko 8 na 10 firm doświadcza opóźnień w płatnościach. Tymczasem terminowe płatności przez klientów są warunkiem „zdrowego” funkcjonowania firm na rynku. Niespłacone przez kontrahentów zobowiązania to główna przyczyna zatorów płatniczych i poważnych kłopotów finansowych w firmie. Co więc robić, gdy pojawią się problemy z terminowymi płatnościami kontrahentów? Czy sprzedaż długu jest opłacalna? Co może ją zastąpić?

Zanim zdecydujemy się na sprzedaż wierzytelności, warto rozważyć kilka aspektów z tym związanych, m.in.: koszty (a konkretnie konieczność rezygnacji ze znacznej części należności i chociażby odsetek za zwłokę), aspekty formalne oraz skutki podatkowe.

Kiedy i jakie wierzytelności mogą być sprzedane?

Najczęściej dochodzi do sprzedaży wierzytelności, które już powstały i uległy przeterminowaniu. Jest to więc sytuacja, kiedy dłużnik nie zapłacił wymaganej kwoty, a przedsiębiorca nie chce tracić czasu na domaganie się płatności w drodze sądowego postępowania egzekucyjnego. Wie, że byłoby to żmudne i długotrwałe, woli więc odzyskać przynajmniej część środków, a kłopot „przekazać” komuś innemu.

Decyzja w tym względzie zawsze należy do samego przedsiębiorcy. To on decyduje, czy będzie spóźniającemu się kontrahentowi wysyłał kolejne monity, czy sprzedaje jego dług. Do sprzedaży wierzytelności dochodzi najczęściej w momencie, kiedy przedsiębiorca ma podejrzenia, że nie odzyska należnych mu pieniędzy za fakturę. Sprzedaje więc wierzytelność, aby wyjść z transakcji, która okazała się niewygodna i jednorazowo poprawić stan finansowy firmy.

Zalety sprzedaży wierzytelności

Wśród zalet sprzedaży długu można wymienić następujące:

  • otrzymujesz część płatności praktycznie od razu. Zapobiega to zachwianiu płynności finansowej w Twojej firmie. Oszczędzasz czas i nerwy;
  • eliminujesz konieczność prowadzenia postępowania sądowego. Sprzedaż długu kończy sprawę po Twojej stronie, a ewentualne zmagania z odzyskaniem należności przechodzą na kupującego;
  • nie ponosisz żadnych kosztów windykacyjnych;
  • możesz próbować sprzedać wierzytelności również wobec dłużników niewypłacalnych oraz dłużników, którzy ogłosili upadłość;
  • niwelujesz konieczność utrzymywania rezerwy księgowej na niespłaconą należność. Możliwe jest także wliczenie części tzw. złych długów do kosztów uzyskania przychodu.

Wady sprzedaży długu

Niestety, w przypadku odzyskiwania należności - nie ma rozwiązań idealnych. Sprzedaż wierzytelności w niektórych sytuacjach może być korzystna, w innych już niekoniecznie. Jej wady to m.in.:

  • Sprzedając wierzytelność nie odzyskasz pełnej jej wartości. Najczęściej będzie to kilkadziesiąt procent wartości długu. Lepiej zachowaj czujność, jeśli widzisz ogłoszenia, w których firma windykacyjna oferuje skup długów za np. 80% ich wartości nominalnej. Takie oferty raczej nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością - firma windykacyjna również musi przecież na tej transakcji zarobić.
  • Korzystnie sprzedać można tylko stosunkowo „świeże” wierzytelności. Jeśli chciałbyś sprzedać mocno przeterminowany dług, możesz mieć z tym spory problem. Czym starsza wierzytelność, tym trudniej będzie ją odzyskać, a zatem maleją szansę na znalezienie zainteresowanego kupnem. Trudniej sprzedaż również wierzytelności, będące przedmiotem bezskutecznej egzekucji komorniczej.
  • Sprzedając wierzytelność nie masz wpływu kroki, które podejmie kupujący w celu jej odzyskania. Jeśli sprzedajesz wierzytelność nieuregulowaną przez partnera biznesowego na którym Ci zależy, możesz zupełnie nieświadomie narazić wasze relacje.

Czy warto sprzedawać wierzytelności?

Odpowiedź na to pytanie zależy od sytuacji przedsiębiorcy. Zdarzają się dłużnicy, co do których wiadomo, że sądowa windykacja będzie trudna i żmudna. Najpierw wezwania do zapłaty, potem sąd i komornik – wszystko to może trwać kilka lat. A w tym czasie dłużnicy mogą ogłosić upadłość albo zlikwidować działalność. Dlatego część firm, nie znając dokładnie sytuacji finansowej dłużnika, decyduje się na sprzedaż wierzytelności, co pozwala na niemal natychmiastowe odzyskanie części “zamrożonej” gotówki.

Trzeba też pamiętać, że sprzedaż długu niesie za sobą konieczność rezygnacji ze znacznej części należności i chociażby odsetek za zwłokę oraz określone skutki podatkowe. Przy sprzedaży długu trzeba się liczyć z kosztem od 10% do 50% wartości faktury - o tyle mniej zbytej należności dostanie przedsiębiorca. Cena zależy od tego, jak bardzo przeterminowana jest dana wierzytelność i na ile wiarygodny jest dany kontrahent.

Trudniej sprzedać wierzytelności, które już od dawna są przeterminowane. Nawet jeśli się uda, cena będzie niesatysfakcjonująco niska. Wszystko dlatego, że starsze, przeterminowane wierzytelności zazwyczaj są trudne do wyegzekwowania.

Łatwiej sprzedać dług spółki akcyjnej, podmiotów publicznych czy samorządowych. Trudniej – spółek cywilnych, a zwłaszcza niepewnych, o niejasnej reputacji finansowej. Warto też pamiętać o cenie, im wierzytelność trudniejsza do wyegzekwowania, tym cena za jej sprzedaż będzie niższa.

Windykacja alternatywą

Rozwiązaniem alternatywnym dla sprzedaży długu jest zlecenie windykacji firmie windykacyjnej. Można to zrobić na kilka sposobów lecz najpowszechniejszym jest Umowa Zlecenie lub Umowa Przelewu Powierniczego. W tym drugim przypadku firma windykacyjna wchodzi w prawa Wierzyciela i może samodzielnie i w swoim imieniu podejmować działania.

Decydując się na zlecenie usług windykacji warto wcześniej zapoznać się z metodami działania i posiadanymi narzędziami pracy, a przede wszystkim zasadami rozliczenia przez daną firmę. Proces windykacji zazwyczaj polega bowiem na zgromadzeniu informacji na temat dłużnika i skłonienia go do dobrowolnej zapłaty należności poprzez przesyłanie listów-wezwań do zapłaty i windykację telefoniczną. W praktyce jednak część firm windykacyjnych działających na rynku podejmuje takie działania, jak: osobista wizyta u dłużnika, propozycja polubownej spłaty w systemie ratalnym, sprawdzenie majątku i zabezpieczenie roszczenia oraz ewentualne umieszczenie dłużnika w rejestrach bądź na giełdach długów.

Często upublicznienie danych dłużnika na giełdzie długów działa na niego jak zimny prysznic. Zdarza się, że dłużnik spłaca swoje zobowiązanie już po samym umieszczeniu jego danych na giełdzie.

Czym jest giełda długów?

Giełda długów (inaczej giełda wierzytelności) to rejestr informacji gospodarczych, obecnie prowadzony w formie powszechnie dostępnych serwisów internetowych. Umożliwia przedsiębiorcy wystawienie wierzytelności jako oferty na sprzedaż. W ofercie powinien znaleźć się opis danej wierzytelności: nazwa, adres i NIP dłużnika, tytuł, z jakiego dochodzone jest roszczenie (faktura lub umowa), kwota długu.

W Internecie działają również giełdy branżowe, które są dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników, np. giełdy długów przedsiębiorstw transportowych.

W zasadzie każdy zarejestrowany użytkownik giełdy może złożyć ofertę kupna i sprzedaży wierzytelności. W praktyce, zakupem wierzytelności zajmują się najczęściej wyspecjalizowane firmy działające w branży windykacji.

Celem giełdy jest wystawienie informacji o długach danej firmy. To dobre miejsce, aby zorientować się, czy potencjalny kontrahent jest rzetelny i wypłacalny, czy nie ciągnie się za nim przypadkiem zła sława dłużnika. Niektórzy przedsiębiorcy sprawdzają na giełdzie długów, czy ich dłużnik nie zalega jeszcze z płatnościami dla innych podmiotów. W takiej sytuacji opłacalny może okazać się skup wierzytelności przez jedną firmę i dalsze prowadzenie postępowania egzekucyjnego.

Koszty postępowania windykacyjnego

Koszt, jaki ponosi przedsiębiorca przy typowym postępowaniu windykacyjnym jest znacznie niższy od kosztów, które ponosi przy sprzedaży długów. Honorarium profesjonalnej firmy odzyskującej należności wynosi zazwyczaj od 5% do 18% wartości wierzytelności.

Windykując samodzielnie lub z udziałem firmy windykacyjnej na zlecenie, masz szansę odzyskać nie tylko 100% kwoty głównej, ale również odsetki za opóźnienie od transakcji handlowych (obecnie 11,75% w skali roku). Problemem nie są też koszty sądowe. Firma windykacyjna, której zlecisz windykację może zaliczkowo ponieść wymagane opłaty związane z wniesieniem pozwu do sądu (należy pamiętać, że te koszty oraz wynagrodzenie prawnika obciążają dłużnika i jest to wyszczególnione w nakazie zapłaty). Podobnie sytuacja wygląda w postępowaniu egzekucyjnym – jeżeli firma windykacyjna posiada własnych prawników, tak jak Bibby Financial Services, nie musi pobierać żadnych dodatkowych opłat od wierzyciela.

Warto też upewnić się, czy firma windykacyjna, której zlecisz odzyskanie długu prócz telefonów i listów ma odpowiednie zaplecze do prowadzenia całkowitego postępowania sądowego, egzekucyjnego lub innych działań prawnych.

Kiedy zwrócić się do firmy faktoringowej?

Kiedy przedsiębiorca orientuje się, że trudno mu będzie odzyskać zapłatę i rozważa sprzedaż wierzytelności, pierwsze kroki powinien skierować do firmy faktoringowej, z którą współpracuje (także, jeśli dany kontrahent nie został zgłoszony do faktoringu). W Bibby Financial Services pracuje np. wyspecjalizowany dział restrukturyzacji i windykacji należności, który może przedstawić takiemu przedsiębiorcy ofertę windykacji. Oferta będzie korzystniejsza cenowo niż w przypadku giełdy długów czy firm windykacyjnych. Faktor prowadzi też postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe.

Jeśli jednak przedsiębiorca zamierza długoterminowo współpracować z kontrahentem, o którego wypłacalność czy rzetelność ma obawy, powinien raczej zdecydować się na faktoring. W porównaniu ze sprzedażą wierzytelności, faktoring jest znacznie tańszy. Wynika to z samego charakteru umowy faktoringowej, która jest podpisywana na dłuższy okres, np. na rok, a więc umożliwia rozłożenie ryzyka. Umowa faktoringu może obejmować również dodatkowe usługi na rzecz wierzyciela — monitoring płatności, windykację przeterminowanych płatności oraz prowadzenie rozliczeń.

W porównaniu ze sprzedażą wierzytelności, faktoring jest dla przedsiębiorcy korzystniejszym rozwiązaniem. To długoterminowa współpraca, gwarantująca płynność finansową, umożliwiająca planowanie przepływów finansowych i podejmowanie różnych działań, które zwiększą konkurencyjność firmy na rynku (rozwój, innowacje, nowe umowy handlowe). Sprzedaż wierzytelności powinniśmy traktować raczej jako działanie incydentalne i sięgać po nie tylko w wyjątkowych wypadkach.